Bawełniany sznurkowy komplet

Jakiś czas temu zakupiłam na Allegro resztki bawełnianych włóczek typu spaghetti. Od razu z tego miejsca chciałabym podziękować Kasi B. za cynk do tej aukcji, bo naprawdę warto było:).
    Resztki te kupuję się w kg i ja zakupiłam 2 kg szczęścia z którego można zrobić ciekawe rzeczy. Dostałam karton włóczek bawełnianych, niektóre w dość sporych kawałkach inne w mniejszych, ale co najważniejsze w dość różnorodnej kolorystyce, więc można coś wymyślić.
Na pierwszy ogień, w potrzebie chwili powstał komplet bawełniano-sznurkowej biżuterii. Długa, stopniowana zamotka, która pełni nie tylko funkcję ozdobną, ale również ogrzewa dekolt i szyję. Po jej wykonaniu zostały mi jeszcze małe kawałki, które przerobiłam na bransoletkę.
   Potrzebowałam kompletu do gładkiej z przodu, miętowej bluzki i wymyśliłam taką kolorystykę, która świetnie się sprawdziła. Na wykonanie takiej biżuterii nie potrzebujemy dużo czasu. Wystarczy poświęcić jakieś półgodziny, wziąć resztki włóczki i motać:).
  To jest mój pierwszy pomysł na wykorzystanie resztek włóczek, ale na pewno nie ostatni w końcu jeszcze zostało mi sporo gramów tego szczęścia:) .




Komentarze

  1. Super !!! Bardzo fajne kolorki, takie delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne, super zestawienie kolorów ;). Właśnie mi przypomniałaś, że ja też kupiłam te sznurki. Muszę się nimi pobawić :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Na pewno wymyślisz z nich coś fajnego:)

      Usuń
  3. Proszę bardzo ;)
    Podziwiam kreatywność :)
    Ja mam zawsze skojarzenia żywieniowe :P dziś patrzę na Twoją pracę i widzę cukierki pudrowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł, piękne kolory i ogromne gratulacje z mojej strony :) jestem pełna podziwu dla osób, które z "niczego" potrafią zrobić COŚ! Naprawdę świetna sprawa :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty