Wiszący koszyczek + opis wykonania

Moje motto to "Koszyków nigdy za wiele" :) Podobnie myśli chyba Perfekcyjna Pani Domu, bo ona zawsze powtarzała, ze koszyki to bardzo ważny element w domu. Służą nie tylko do przechowywania, ale mogą też mieć walor ozdobny. 
  Dziś chciałabym Wam zaprezentować i opisać jak wykonać taki oto wiszący koszyczek. U mnie będzie pełnił funkcję użytkową. Posłuży mnie do przechowywania grubszych rajstop:) Takie banalne wykorzystanie, ale jakie ważne dla kobiety:). 



  Koszyczek wykonałam z resztek włóczki typy spaghetti. Mi akurat zostało trochę KotToOn'a po wykonaniu torby. Użyłam szydełka bambusowego 9,0. Włóczki z recyklingu mają różne grubości więc pasują szydełka od 8 - 12. Od tego też będzie zależała ilość wyrabianych rzędów, które sami dopasujecie wedle uznania i grubości włóczki. Zaczynajmy:) 



Koszyczek zaczynamy wyrabiać od środka podstawy, a następnie przechodzimy do boków na zawieszce kończąc. 

1.  6 oczek łańcuszka, które zamykamy oczkiem ścisłym w pierwsze oczko łańcuszka. Otrzymujemy pierścień. 

2. 3 oczka łańcuszka (będzie to nasz pierwszy słupek) i 9 słupków w pierścień. Kończymy oczkiem ścisłym w 3 oczko pierwszego słupka. ( =10 słupków)

3. Od tego momentu i w następnych okrążeniach będzie wkłuwać szydełko pomiędzy słupki poprzedniego okrążenia. Przechodzimy więc oczkiem ścisłym pomiędzy dwa słupki poprzedniego okrążenia. Nasze szydełko musi się znaleźć pomiędzy słupkiem wykonanym z trzech oczek łańcuszka a drugim słupkiem poprzedniego okrążenia. Wykonujemy 3 oczka łańcuszka (= 1 słupek), jeszcze jeden słupek w to samo miejsce. 2 słupki w następną przestrzeń i tak do końca okrążenia. Na koniec zamykamy okrążenie oczkiem ścisłym. Powinniśmy mieć 20 słupków. 

4. Przechodzimy oczkiem ścisłym między dwa słupki poprzedniego okrążenia. Wykonujemy 3 oczka łańcuszka (=1 słupek), 1 słupek w to samo miejsce, 1 słupek w następną przestrzeń między słupkami. Powtarzamy do końca okrążenia sekwencję *2 słupki w jedno miejsce, 1 słupek w kolejną przestrzeń*. Zamykamy okrążenie oczkiem ścisłym. Powinniśmy mieć  30 słupków. 

5. Przechodzimy oczkiem ścisłym między dwa słupki poprzedniego okrążenia. Wykonujemy 3 oczka łańcuszka (= 1 słupek), 1 słupek w to samo miejsce, po 1 słupków w następne dwie przestrzenie. Powtarzamy do końca okrążenia sekwencję * 2 słupki w jedno miejsce, po 1 słupków w następne dwie przestrzenie*. Zamykamy okrążenie oczkiem ścisłym. Teraz mamy 40 słupków. To co wykonaliśmy do tej pory to dno koszyka. 

6. Teraz wykonujemy boki. Okrążenie 5-9(10) wykonujemy w następujący sposób:  przechodzimy oczkiem ścisłym między dwa słupki poprzedniego okrążenia. Wykonujemy 3 oczka łańcuszka (= 1 słupek) i po jednym słupków w każdą przestrzeń pomiędzy słupkami poprzedniego okrążenia. Liczba słupków już się nie zmienia i ma wynosić 40. Okrążenia wykonujemy do rzędu 9 lub 10. Sami zadecydujcie o głębokości, która zależy od grubości włóczki i użytego szydełka. 

7. Ostatnie okrążenie -  Przechodzimy oczkiem ścisłym między dwa słupki poprzedniego okrążenia. Wykonujemy 2 oczka łańcuszka (= pierwszy półsłupek z narzuconą nitką), a następnie wykonujemy po 1 półsłupku z narzuconą nitką w każdą przestrzeń pomiędzy słupkami poprzedniego okrążenia = 40 półsłupków z narzuconą nitką. Nie odcinamy włóczki, bo musimy wykonać jeszcze zawieszkę. 

8. Zawieszka: 10 oczek łańcuszka łączymy u podstawy oczkiem ścisłym. Tworzy się nam pętelka w którą przerabiamy 10 półsłupków z narzuconą nitką i kończymy okrążenie oczkiem ścisłym. Teraz możemy odciąć nitkę i zabezpieczyć koniec. Koszyczek gotowy:) 





 
 

 

Komentarze

  1. Też uważam, że koszyczków nigdy za wiele. Fajny ! Mi przydałby się taki w łazience na płatki kosmetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super się prezentuje :). Też bardzo lubię koszyki, zawsze znajdzie się dla nich zastosowanie, u mnie chociażby w jednej z trzech łazienek :). Sznurek mam, nic tylko zabrać się za dzierganie :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to faktycznie masz gdzie takie koszyki stawiać i wieszać :) Czekam z niecierpliwością na Twój koszyczek:)

      Usuń
  3. U mnie też koszyki zawsze się przydają :) Chociaż Perfekcyjna Pani Domu nie byłaby dumna, bo itak zawsze robi mi się w nich bałagan :D Ale bardzo fajny koszyk! Takiego jeszcze nie mam, czas to zmienić ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też by pewnie nie zawsze była zadowolona:) Mam nadzieję, że pokażesz swoją wersję koszyczka:)

      Usuń
  4. Mam zapas resztek zpagetti, więc chyba wykorzystam Twój pomysł i też zrobię taki koszyk na szale do przedpokoju ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny i dziękuję za opis wykonania :) ja też lubię koszyczki, mimo tego, że póki co nawet nie mam gdzie ich poukładać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam ich pokaźną ilość:) Ale wszystkie mają swoje zastosowanie :)

      Usuń
  6. Każdy sposób na zużycie resztek jest dobry :)
    Koszyczek zawsze się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyjemne z pożytecznym :) Świetny jest :)
    Ja mam takie przekonanie z miskami w kuchni - nigdy za wiele ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Oj tam misek też nigdy za wiele i pojemników na żywność:)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty