Malinowe marzenie

Ach dłuuugo zwlekałam, żeby zrobić sobie upragnioną serwetkę w kolorze malinowym. Trochę brakowało czasu, trochę wina była w tym, że nie mogłam znaleźć odpowiedniego koloru kordonka, ale w końcu jest. Co prawda połączona z innymi kolorami, ale po prostu dla mnie wymarzona. Serwetkę wykonałam z kordonka Maya, lubię go za jego połysk. Patrząc w gazetce na schemat tej serwetki długo zastanawiałam się czy zrobić całą w kolorze malinowym, czy połączyć ją z innymi kolorami, ale na szczęście doszłam do wniosku, że cała malinowa, nie dała by takiego fajnego efektu, jak połączenie jej z bielą i czernią. Ja jestem nią zauroczona, mam nadzieję, że wy również:)





Komentarze

Popularne posty