Przytulanka sowa + schemat

Chowam się dzisiaj za ciepłym kocem i gorącą herbatą, bo moja odporność tego roku płata mi figle. Oczywiście nie powstrzymuje mnie to przed robótkami, chociaż nie wiem jak jest u Was, ale u mnie czasu mało. Mimo wolnych dni ciągle wypada mi coś do zrobienia, a robótki czekają. Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować taki mały przerywnik jaki zrobiłam między moimi robótkami. Jest to mała poduszeczka/przytulanka sowa, którą robiłam dla ozdoby, a która już została skradziona przez moją córkę i nigdzie się bez niej nie chce ruszać. Owa przytulanka sówka do idealnych nie należy, ale nie jest to najważniejsze:) Wykonałam ją z włóczki Kotek w kolorze brudnego różu. Pozostałe elementy w postaci oczek i dzióbka powstały z resztek włóczek jakie zostały mi z innych robótek. W celu wypełnienia sówki, kupiłam poduszkę w Pepco za całe 4,99, którą rozprułam, wyjęłam wsad i włożyłam go do przytulanki. Sprowadzenie wsadu z allegro było o wiele droższe więc ten sposób był nie tylko ekonomiczny, ale i szybciej dostępny;). Dołączyłam również schemat wykonania sówki, oczka i dziób wykonałam sama bez schematu. Czarne rzęsy wyszywałam igłą. Na koniec sówka zyskała jeszcze wstążeczkową kokardkę. Fajnie się do niej przytula, co z całą pewnością potwierdzi moja córa:)
PS: Z okazji dzisiejszego święta życzę wszystkim Marcinom i Bartkom wszystkiego najlepszego;)  Zwłaszcza mojemu bratu i jego synkowi:)

źródło: prinsessajuttu.blogspot.fi