Choinka z mchu

Pierniki ozdobione, rogaliki upieczone i polukrowane, jeszcze tylko upiec sernik, ogarnąć do końca dom, przeżyć jeden dzień w pracy i będzie Wigilia, a wraz z nią święta. W zeszłym roku na blogu pokazywałam Wam choineczkę z piórek. W tym roku postawiłam na coś zupełnie innego, a mianowicie na mech. Choineczka nie jest ciężka w wykonaniu, a że w jednym z marketów natrafiłam na przedświąteczną wyprzedaż ozdób choinkowych, to wszystko się pomyślnie skończyło:) Zastanawiacie się co jest potrzebne do wykonania takiej choinki? Naprawdę niewiele. Do wykonania tej choinki użyłam stożka styropianowego o wysokości około 30 cm, można również użyć stożka wykonanego z kartonu itp. Potrzebujemy również paczuszkę mchu, która będzie nas kosztować około 8 zł oraz klej termiczny z pistoletu. Cała filozofia to obklejenie stożka mchem. Próbowałam na różne kleje, ale na klej z pistoletu klei się najlepiej, ale niestety istnieje też większe ryzyko poparzenia sobie palców ( czego za pewne się domyślacie, że doświadczyłam ;)). Nie żałowałam mchu, chciałam, żeby była taka mięciutka  i gęsta. Po obklejeniu choinki zawieszamy na niej ozdoby jakie tylko chcemy lub dajemy życie starym, które leżakują na naszych półkach. Możemy pozawieszać bombki, łańcuchy, ale także możemy użyć suszonych owoców np. plasterków pomarańczy czy kokardek itp. Moja powstała z małych bombeczek i sztucznych kwiatów poinsecji. Pod względem wielkości i kolorystyki świetnie pasuje do mojego pokoju, gdzie nie mam jak postawić większej choinki, więc mam swoją własnoręcznie wykonaną.
        Ze względu na to, że jutro pracuję, już dziś chciałbym Wam życzyć Zdrowych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia, aby pod choinką roiło się od prezentów włóczkowych, a w głowie od nowych pomysłów szydełkowych. Życzę Wam również powodzenia w realizacji Waszych projektów nie tylko tych szydełkowych, ale i wszystkich innych wykonanych przez Was samych. Natomiast w Waszych domach niech zagości miłość, radość i ciepło. Pozdrawiam serdecznie:)




Komentarze

  1. Ślicznie to wygląda :) A paluchy też nie raz poparzyłam tym klejem :D
    Wesołych Świąt! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Widzę, że możemy razem łączyć się w bólu:) Również Wesołych Świąt:)

      Usuń
  2. Śliczna wyszła, ja bardzo lubię takie choinki, mają swój niepowtarzalny urok ;). Wesołych Świąt !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu i również życzę Wesołych Świąt! :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty