Szalik w warkocze

Dziś słyszałam, że w przyszłym tygodniu ma do nas przyjść prawdziwa zima. Nie powiem żeby mnie to cieszyło, bo choć tęsknie za śniegiem to za temperaturą poniżej -10 stopni już nie bardzo:).
   Moje zimowe posty z akcesoriami na chłodne dni już dobiegają końca. Na koniec zostawiłam szalik z którego jestem bardzo zadowolona, bo jest to moja pierwsza robótka z użyciem szydełkowych warkoczy.


  Szalik wykonałam z włóczki Kocurek, która w porównaniu do Kotka jest cieńsza, a nitka ma bardziej włochatą strukturę. Mimo to, jest ona bardzo miękka w dotyku i przyjemna dla skóry.


  Wzór na warkocze pochodzi z gazetki "Wzory i wykroje" ze wzorami na szydełkowe warkocze. Gazetki te prezentowałam Wam podczas moich przeglądów prasy szydełkowej.
Do wykonania tego szalika użyłam włóczki w trzech kolorach: ecru, jasno szarej i ciemno szarej.   Szalik przechodzi z jednego koloru w drug czyli wychodzę od ciemno szarego przez coraz jaśniejsze kolory, a na ciemnym znów kończąc. Liczba warkoczy jest taka sama w każdej części, tyle że kremowa część wypada na środku i tu zrobiłam podwójną ich ilość.


   Jak patrzę na ten szalik uważam, że szydełkowe warkocze wcale nie są najgorsze. Co prawda te na drutach są może bardziej efektowne, ale te szydełkowe przy doborze odpowiedniej włóczki też fajnie się prezentują. Zwłaszcza, że w ostatnim numerze "Wzory i wykroje", można znaleźć naprawdę fantazyjne połączenia warkoczy i przy użyciu szydełka można otrzymać naprawdę fajne kombinacje.


Szalik mimo, ze jest wykonany z cieńszej włóczki to jest ciepły. Chciałam mieć taki szalik, który spokojnie zmieszczę pod kurtką i nie będę pod szyją taka "wypchana":) .
A Wy próbowaliście już szydełkowych warkoczy? Co o nich sądzicie?
Czekam na Wasze opinie;) Pozdrawiam:)



Komentarze

  1. Ja jeszcze nie próbowałam, ale chciałabym kiedyś :) Ładnie wyszło !

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny szalik - początkowo myślałam "o druty!", a tu taka niespodzianka! Pierwszą gazetkę mam i nawet drugi numer chciałam nabyć, ale u nas w kiosku nie mieli :( Będę szukać dalej, bo wyszły naprawdę pięknie - i świetne kolory, te zdjęcia, czarno-białe również mnie zaskoczyły :D Świetna praca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Gazetki można spokojnie zamówić przez internet. Przesyłka pocztą od wydawnictwa BPV jest chyba bezpłatna:).

      Usuń
  3. Szalik jest piękny zarówno kolor jak i wzór warkoczy. Super. Też nie lubię zimna, oby do wiosny. 😀Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Szalik wyszedł bardzo efektownie. Nie mam jeszcze doświadczenia z szydełkowymi warkoczami, ale wszystko przede mną ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Polecam, bo nie jest trudna, a daje fajny efekt:)

      Usuń
  5. Warkocze na szydełku są świetne :D dzięki nim mam bardzo duże opory, żeby się uczyć na drutach, bo są idealnym przykładem, że na szydełku można wszystko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Nadal jestem zdania, że szydełko jest prostsze i daje więcej możliwości. Druty na razie idą mi opornie, ale może wynika to też z ograniczonego czasu:)

      Usuń
  6. Świetnie Ci wyszedł;) Bardzo fajne kolory;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze szydełkowych warkoczy nie próbowałam, ale spróbuję jak uporam się z miśkami ;) Gazetkę już mam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba już to pisałam na Instagramie (albo przynajmniej chciałam napisać :D) że super jest ten szalik! I te kolory piękne. A warkocze na szydełku wyglądają bardzo fajnie!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty