Granatowy naszyjnik z piórkami
Gdy patrzę na ten naszyjnik mam skojarzenie do marynarskiego stylu. Brakuje tylko dla kontrastu czerwonego koloru, ale wydaje mi się, że wtedy byłoby już za dużo.
Naszyjnik wykonałam z resztek włóczki typu Spaghetti,a więc z włóczki bawełnianej z niewielkim dodatkiem włókna nadającej jej lepszą elastyczność. Granatowy kolor ładnie skomponował się nitką w kolorze kremowym, na której pojawił się motyw piórek.
Do wykonania takiego naszyjnika wykorzystałam widelec do zaplatania o którym już nie raz Wam wspominałam, a który znalazł się m.in. na liście pomysłów gwiazdkowych, które mogły by się Wam przydać w celu ułatwienia pracy. Ja zakup tego prostego sprzętu bardzo sobie chwalę, bo naprawdę w szybki i prosty sposób można upleść chociażby taki naszyjnik.
Naszyjnik jest do przełożenia przez głowę, ale dzięki grubszej nitce jest na tyle sztywny, że zachowuje swój kształt i ładnie układa się na szyi. Jego zaletą jest to, że spokojnie można go wyprać i nie problemu z zachowaniem jego czystości. Dla mnie to cecha ważna, bo lubię rzeczy praktyczne.
Uwielbiam takie naszyjniki sama noszę zrobiony z szarej nitki, który kiedyś Wam już prezentowałam. Jest miły dla szyi, nigdzie mnie nic nie gryzie, a jest wyjątkowy w swoim rodzaju. Ten naszyjnik, który dziś Wam prezentuję, jeszcze nie znalazł swojego właściciela, ale mam nadzieję, że kto go w końcu polubi:).
A Wy lubicie takie dodatki?
Pozdrawiam serdecznie, nie dajcie się zapowiadanym gradom i burzom:).
Naszyjnik wykonałam z resztek włóczki typu Spaghetti,a więc z włóczki bawełnianej z niewielkim dodatkiem włókna nadającej jej lepszą elastyczność. Granatowy kolor ładnie skomponował się nitką w kolorze kremowym, na której pojawił się motyw piórek.
Do wykonania takiego naszyjnika wykorzystałam widelec do zaplatania o którym już nie raz Wam wspominałam, a który znalazł się m.in. na liście pomysłów gwiazdkowych, które mogły by się Wam przydać w celu ułatwienia pracy. Ja zakup tego prostego sprzętu bardzo sobie chwalę, bo naprawdę w szybki i prosty sposób można upleść chociażby taki naszyjnik.
Naszyjnik jest do przełożenia przez głowę, ale dzięki grubszej nitce jest na tyle sztywny, że zachowuje swój kształt i ładnie układa się na szyi. Jego zaletą jest to, że spokojnie można go wyprać i nie problemu z zachowaniem jego czystości. Dla mnie to cecha ważna, bo lubię rzeczy praktyczne.
Uwielbiam takie naszyjniki sama noszę zrobiony z szarej nitki, który kiedyś Wam już prezentowałam. Jest miły dla szyi, nigdzie mnie nic nie gryzie, a jest wyjątkowy w swoim rodzaju. Ten naszyjnik, który dziś Wam prezentuję, jeszcze nie znalazł swojego właściciela, ale mam nadzieję, że kto go w końcu polubi:).
A Wy lubicie takie dodatki?
Pozdrawiam serdecznie, nie dajcie się zapowiadanym gradom i burzom:).
Bardzo fajnie wygląda. :D
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńSuper! Bardzo lubię tego typu biżuterię i ostatnio "chodzi mi po głowie" pomysł na naszyjnik w podobnym stylu :). Niestety nie posiadam takiego widelca, ale jak trzeba to pamiętam jeszcze jak się plecie warkocze :).
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Spokojnie wykona się go i bez tego widelca:) Widziałam już różne sposoby:)
UsuńI właśnie o to chodzi. Delikatny w stylistyce, delikatny w noszeniu, spokojny i bardzo na czasie. Teraz jest taki trend na wyroby z naturalnych materiałów. A jeszcze wykonany własnoręcznie- super!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBardzo ładnie wygląda! Czuje, że taki mogłabym nosić, bo zazwyczaj każda biżuteria na szyi mnie drażni. Ten byłby na pewno wygodny!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Myślę, że byłabyś zadowolona:) Ja swój szary noszę i jest bardzo komfortowy:)
UsuńŚwietny naszyjnik! Piękny ten splot :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBardzo mi się podoba, prosty a ma to "coś";) Świetny na lato, z pewnością będzie pasował do wielu zestawów;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJest cudowny :) u mnie na komputerze wygląda jak biało - czarny i dopiero po wczytaniu w post zrozumiałam ideę ;) na pewno znajdzie właściciela :) ja jeszcze nie wiem, czy lubię takie dodatki, bo takiego jeszcze nie posiadam, ale przydałby mi się bardzo ;) ja z kolei robiłam kiedyś taki szal na palcach i też wyszedł ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńJest to ciemny granat, więc pewnie w zależności od monitora, może wyglądać na czarny:). Polecam takie dodatki:) Mam nadzieję, że skusisz się na zrobienie podobnego:)
Usuń