Wróżka Zębuszka

Za czasów mojej młodości zęby po prostu wypadały lub wyrywało się je za pomocą nitki, drzwi czy starszego brata. W czasach Reksia, Bolka i Lolka czy Misia Uszatka chyba nie słyszało się o tak ważnej postaci o której istnieniu dowiedziałam się, gdy stałam się mamą:). 
  Drodzy Państwo przedstawiam dziś osobę wyjątkową i jedyną w swoim rodzaju, pogromczynię mlecznych zębów i źródło dochodów dla naszych małych pociech. Oto nikt inny jak Wróżka Zębuszka:). 


     Wróżki zawsze kojarzyły mi się z czymś przyjemnym i miłym. Dlatego gdy tylko w angielskiej literaturze pojawiła się książka "Unicorns, Dragons and More Fantasy Amigurumi" wiedziałam, że muszę ją mieć. Tak właśnie trafiłam na wzór, przesłodkiej Wróżki Zębuszki, która przynosi dzieciom tyle radości. 


  Wróżkę wykonałam z włóczki Drops Loves You, którą uwielbiam używać do tego typu wyrobów. Ostatnio gdzieś na grupie Facebook'owej spotkałam się z opinią, że ciężko się nią robi, bo nitka lubi się rozwarstwiać. Owszem czasem się tak dzieje, ale żeby tego uniknąć, trzeba dobrze dobrać szydełko, ponieważ w momencie gdy użyjemy za małe szydełko, faktycznie haczyk wchodzi w nitkę i ta ma wtedy tendencję do rozwarstwienia. Ale wierzcie mi to nie jest naprawdę duży problem, więc ja tę włóczkę jak najbardziej polecam. 
  Wróżka oczywiście musi posiadać pełne wyposażenie, a więc: skrzydełka, nienaganną fryzurę, ozdobę ze włosach w kształcie korony no i oczywiście najważniejsze: mleczny ząb. 



A czy Wy wierzycie we Wróżkę Zębuszkę? :) 

Komentarze

  1. Jest super :) A czy wierzę... Hmm.. Chyba nie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna jest!;)a oczywiście, że wierzymy, a przynajmniej takie pozory musimy na razie stwarzać:P Pozdrawiam ciepło;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudna jest! Perfekcyjnie wykonana!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna ta lalunia ! A ząbek, jak prawdziwy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała! I jeszcze ten mleczak :D. Szkoda, że za czasów moich mleczaków nie było takich wróżek ;).

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja lubię przenosić się w świat dziecięcej fantazji. W jednej z bajek była historia, że wróżka Zębuszka zbiera ząbki i tworzy z nich drogę mleczną :) Twoja jest urocza i na pewno będzie przypominać o swej roli :) do mnie przychodziła mała myszka i zabierała moje zęby, podkładała albo czekoladę albo pieniążka, w zależności, gdzie ząbka odkładałam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ni pamiętam za moich czasów, żeby był ktoś taki jak wróżka zębuszka:) Ale wyrywanie mleczaków to był koszmar:) Strasznie tego nie lubiłam:)

      Usuń
  7. Hej :) Świetna jest Twoja wróżka!

    Ja ostatnio założyłam bloga, na którym publikuje moje szydełkowe prace i ostatnio sama wykonywałam wróżkę zębową z tego samego wzoru (refleksje i efekty tutaj http://lelia.pl/2019/06/23/zebowa-wrozka-z-wloczki-phil-cabotine/). Nasze wróżki trochę się różnią, co ja działałam z włóczką Phildrar.

    Czy przyszywałaś ząb do jej rączek? Bardzo fajnie to wygląda, że ona go trzyma, ja sama miałam z tym problem i postanowiłam zostawić ząb luzem :)


    Pozdrawiam ciepło z szydełkiem w dłoni!

    OdpowiedzUsuń
  8. Osobiście dobrałabym do tego Dolphina, tylko ta włóczka nie znosi prucia. Myślę, że bez problemu byś sobie z nią poradziła. Pięknie szydełkujesz, a ta wróżka jest cudowna <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty