Turkusowy komin
Choć ostatnim czasem zaniedbałam trochę pracę na obręczach dziewiarskich, to ostatnio postanowiłam wynagrodzić im leżakowanie w szafie i coś na nich wykonać. Trafiła się również okazja, aby wykorzystać leżakującą w moich zapasach włóczkę Elian Exklusiv.
Nie wiem czy znacie tę włóczkę, ale jest to produkt naszego czeskiego sąsiada, którą dawno temu zakupiłam w Polimexie. Jest to mieszanka akrylu (90%) z poliamidem (10%). W moim przypadku jest to kolor turkusowy ze złotymi wstawkami. Mimo, że włóczka wygląda na gryzącą to nie jest taka w dotyku, ale osoby bardziej wrażliwe na miękkość włóczek mogą mieć z nią problem.
Włóczka na obręcz okazała się dobrym wyborem, ale obawiałam się jej w wersji szydełkowe przez drobne włoski, które podobnie jak w przypadku moheru, mogłyby się zaciskać podczas prucia. Dlatego wybór padł właśnie na obręcz:).
Pomyślałam, że na nadchodzącą wiosnę przydałby mi się lżejszy komin, który będzie otulał szyję, ale nie będzie za gruby na wiosenne dni. Aby wykonać taki komin wystarczył jeden motek tej włóczki. Przerabiając jedną nitką splot jest luźniejszy, a komin ładnie układa się na szyi i nie sprawia wrażenia jakbyśmy nosili sztywny kołnierz.
,
W tej włóczce podoba mi się kolor turkusowy, w który wkomponowano złotą poświatę, co daje nam ciekawy efekt kolorystyczny. Nie jest po prostu nudno:).
Mam nadzieję, że ten prosty komin zyska Waszą przychylność:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Nie wiem czy znacie tę włóczkę, ale jest to produkt naszego czeskiego sąsiada, którą dawno temu zakupiłam w Polimexie. Jest to mieszanka akrylu (90%) z poliamidem (10%). W moim przypadku jest to kolor turkusowy ze złotymi wstawkami. Mimo, że włóczka wygląda na gryzącą to nie jest taka w dotyku, ale osoby bardziej wrażliwe na miękkość włóczek mogą mieć z nią problem.
Włóczka na obręcz okazała się dobrym wyborem, ale obawiałam się jej w wersji szydełkowe przez drobne włoski, które podobnie jak w przypadku moheru, mogłyby się zaciskać podczas prucia. Dlatego wybór padł właśnie na obręcz:).
Pomyślałam, że na nadchodzącą wiosnę przydałby mi się lżejszy komin, który będzie otulał szyję, ale nie będzie za gruby na wiosenne dni. Aby wykonać taki komin wystarczył jeden motek tej włóczki. Przerabiając jedną nitką splot jest luźniejszy, a komin ładnie układa się na szyi i nie sprawia wrażenia jakbyśmy nosili sztywny kołnierz.
,
Mam nadzieję, że ten prosty komin zyska Waszą przychylność:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Fajny komin w pięknym kolorze.
OdpowiedzUsuńMam obręcz dziewiarską, ale jakoś się do niej nie przekonałam. Leży w szafie.
Dziękuję:) Może jeszcze się do nie przekonasz:) Można na nich robić naprawdę fajne rzeczy:)
UsuńKolorek jest piękny. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBardzo ładny i delikatny :) Swoją drogą ja też dawno nie korzystałam z obręczy :(
OdpowiedzUsuńDziękuję:) No to wyciągaj z szafy i dziergaj:)
UsuńŚwietny komin;) bardzo podoba mi się ten kolor;)
OdpowiedzUsuńŚwietny komin, sama z przyjemnością bym go nosiła! Bardzo lubię kolor turkusowy, a z dodatkiem złota prezentuje się naprawdę wspaniale :).
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPiękny kolor!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńCudowny! W jednym z moich ulubionych kolorów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŁadne połączenie kolorystyczne, wzór prosty a w prostocie tkwi piękno 😀
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPrzypomina mi trochę fale na morzu, które tak kocham - śliczny kolorek. Widać na włóczce jej delikatność ;) A ja chyba o obręcze poproszę na urodziny - kusisz ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Myślę, że byłabyś zadowolona z takiego prezentu:)
UsuńPiękny <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń