Love miętowe
Czuję miętę do kordonka nowosolskiego i dlatego postanowiłam zrobić miętową serwetkę. Myślę, że większość z Was zna wzór tej serwetki i widziałam ją już w kilku wersjach kolorystycznych, ale tym razem kolej na moją. Ostatnimi czasy zamieściłam recenzję kordonka nowosolskiego, którą znajdziecie w Szydełkoporadach. Tak jak pisałam tymi kordonkami naprawdę przyjemnie się szydełkuję a, że kolor miętowy jest podobno w modzie, więc dałam się jej ponieść również ja. Strasznie podoba mi się kolor takiej zieleni, bo uważam, że jest bardzo uspokajający i delikatny. Sam wzór serwetki nie jest skomplikowany, ale najbardziej lubię w niej ten wielki kwiat na środku, a pomiędzy jego płatkami motyw przypominający tulipany. Dajcie znać czy macie takie same w domu:) Tymczasem pozdrawiam w ten upalny, słoneczny dzień;)
Dla pokazania, że jest to jednak kolor miętowy, zrobiłam zdjęcie na innym tle;)
Komentarze
Prześlij komentarz