Czarno-srebrny szydełkowy naszyjnik
Jak pisałam ostatnio ogarnęło mnie biżuteryjne szaleństwo. Jego wynikiem było popełnienie takiego o to szydełkowego naszyjnika:). Długo nosiłam się z zamiarem wykonania takiej ozdoby dla siebie, ale w końcu udało się.
Naszyjnik wykonałam z kordonka Maxi w kolorze czarnym i srebrnym z metalizowaną nitką, szydełko 1,5. Długo zastanawiałam się na czym go zawiesić.Rozważałam między sznureczkiem bawełnianym lub rzemieniem, a łańcuszkiem. Ostatecznie wygrał łańcuszek i wydaje mi się, że całość wygląda bardziej elegancko. Usztywniony oczywiście na żelatynę:).
Jestem strasznie z niego zadowolona, zwłaszcza, że w końcu wykonałam coś dla siebie, a na wyjazd urlopowy będzie jak znalazł. W sumie jest to mój pierwszy szydełkowy naszyjnik, bo wcześnie robiłam je głównie ze sznurków z bawełnianej włóczki. Koronkowy wykonany z kordonka prezentuje się naprawdę świetnie, a w takim kształcie fajnie leży na szyi i dobrze się do niej dopasowuje.
Udało mi się zrobić kilka nowości, które trafią na kiermasz. Popuściłam trochę wodze fantazji i będę ciekawa waszego zdania. Na razie całość czeka na zdjęcia, ale mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda mi się pokazać moje biżuteryjne szaleństwo z ostatnich dwóch dni:)
Pozdrawiam:)
Łańcuszek był dobrym wyborem 😊 naszyjnik do małej czarnej z dekoltem - bajkowy 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Mam zamiar wykorzystać go do małej czerwonej:)
UsuńElegancki :) czekam z niecierpliwością na zdjęcia reszty.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :) :) :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJest świetny! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńEfektowny naszyjnik!!!
OdpowiedzUsuńPiękny i oryginalny! A ja lubię taką niesztampową biżuterię. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Nie mogę się doczekać jego debiutu:)
Usuń