Współczesne robótki cz. 2 - "Wydziergaj sobie czapkę" HATNUT
Ze względu na to, że zima jeszcze nie odpuszcza, w moim nowym cyklu postów pojawia się książka o ciepłach czapkach. Czym jest HATNUT i o co chodzi w tej książce? Zapraszam do miłej lektury.
Książka jest pomysłem pięciu studentów wychowania fizycznego, miłośników sportów zimowych pochodzących z Tybingi. Zimowe warunki, a zwłaszcza marznące uszy, zmusiły ich do poszukiwania ciepłych czapek. A, że chcieli mieć wyjątkowe nakrycia głowy o sportowym charakterze, sięgnęli po szydełka i stworzyli markę o wdzięcznej nazwie HUTNUT, a ich czapki nazywa się hatnutkami. Nazwa jest bardzo prosta. Można ją przetłumaczyć jako kapelusz orzeszka, ponieważ jest to połączeniu dwóch słów angielskich hut=kapelusz i nut=orzech. I tak w książce znajdziemy wiele orzechowych symboli. :)
Książka podzielona jest na 5 rozdziałów, który każdy poświęcony jest jednej osobie i jej pomysłom i tak:
*Sebi - prezentuje czapkę z neonowymi wstawkami, niebieską czapkę z norweską flagą, zieloną czapkę dla dziewczyny i szydełkowy woreczek na magnezję;
* Didi - prezentuje hatnutkową opaskę, błękitną czapkę z białymi wstawkami, fajną czapkę dla pań i etui na gogle;
* Jules - prezentuje czapkę z napisem "Are you nuts?", czapkę uszankę, czapkę błyskawicę w pomarańczowym kolorze i ciepłe mitenki;
* Micha - prezentuje zieloną czapkę pod nazwą "latarnia morska". czapkę w paski, czapkę "różowa pantera" z neonowymi, różowymi wstawkami i etui na telefon komórkowy;
* Tobi - prezentuje białą czapkę, melanżową czapkę - obie bez pomponów, neonową czapkę z pomponem i pokrowiec na kije golfowe.
Zasada wykonywania czapek jest jedna i bardzo prosta. Czapki wykonuje się głównie ze słupków, które powielamy w kolejnych okrążeniach. Przy każdej czapce mamy natomiast dodatkowo opis co trzeba w podstawowym wzorze dodać lub zmienić.
Ponadto przy każdym wzorze mamy przedstawienie każdego z "bohaterów" książki i opis: potrzebnych materiałów - w jakim kolorze i ilości oraz potrzebne szydełko . Dodatkowo orzeszki oznaczają nam stopnie trudności: 1 orzeszek to łatwo i szybko, 2 - trochę trudniej, 3 - dość trudno. Pomimo to, czapki nie są trudne w wykonaniu i myślę, że są fajne dwóch przypadkach, albo dla osób, które są na początku swojej drogi, albo dla wielbicieli sportów zimowych. W sumie jest jeszcze opcja trzecia, możemy kupić tę książkę swojemu mężczyźnie, aby zachęcić go do szydełkowania:) Tylko potem może być problem z podbieraniem włóczki:)
Czapki są proste, ale pompony i połączenia kolorów dodają im uroków. W sumie fajne pomysły głównie na męskie czapki choć kilka jest przeznaczona również dla pań.
Dodatkowo znajdziemy krótki opis jak wykonywać sploty potrzebne do wykonania tych projektów i jak wykonać pompony.
Książkę kupiłam przy okazji zakupu innej szydełkowej książki, bo była dość tania. Obecnie można ją kupić za około 11-16 zł.
* jestem ciekawa kto sprawdził, gdzie leży Tybinga:)
* Didi - prezentuje hatnutkową opaskę, błękitną czapkę z białymi wstawkami, fajną czapkę dla pań i etui na gogle;
* Jules - prezentuje czapkę z napisem "Are you nuts?", czapkę uszankę, czapkę błyskawicę w pomarańczowym kolorze i ciepłe mitenki;
* Micha - prezentuje zieloną czapkę pod nazwą "latarnia morska". czapkę w paski, czapkę "różowa pantera" z neonowymi, różowymi wstawkami i etui na telefon komórkowy;
* Tobi - prezentuje białą czapkę, melanżową czapkę - obie bez pomponów, neonową czapkę z pomponem i pokrowiec na kije golfowe.
Zasada wykonywania czapek jest jedna i bardzo prosta. Czapki wykonuje się głównie ze słupków, które powielamy w kolejnych okrążeniach. Przy każdej czapce mamy natomiast dodatkowo opis co trzeba w podstawowym wzorze dodać lub zmienić.
Ponadto przy każdym wzorze mamy przedstawienie każdego z "bohaterów" książki i opis: potrzebnych materiałów - w jakim kolorze i ilości oraz potrzebne szydełko . Dodatkowo orzeszki oznaczają nam stopnie trudności: 1 orzeszek to łatwo i szybko, 2 - trochę trudniej, 3 - dość trudno. Pomimo to, czapki nie są trudne w wykonaniu i myślę, że są fajne dwóch przypadkach, albo dla osób, które są na początku swojej drogi, albo dla wielbicieli sportów zimowych. W sumie jest jeszcze opcja trzecia, możemy kupić tę książkę swojemu mężczyźnie, aby zachęcić go do szydełkowania:) Tylko potem może być problem z podbieraniem włóczki:)
Czapki są proste, ale pompony i połączenia kolorów dodają im uroków. W sumie fajne pomysły głównie na męskie czapki choć kilka jest przeznaczona również dla pań.
Dodatkowo znajdziemy krótki opis jak wykonywać sploty potrzebne do wykonania tych projektów i jak wykonać pompony.
Książkę kupiłam przy okazji zakupu innej szydełkowej książki, bo była dość tania. Obecnie można ją kupić za około 11-16 zł.
* jestem ciekawa kto sprawdził, gdzie leży Tybinga:)
OOOO, to coś dla mnie jak same słupki :) Dałabym radę :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo to się cieszę, że znalazłaś coś dla siebie :)
UsuńŚwietna książka! Czapki coś jak MyBoshi. Przyznam, że jeszcze nie trafiłam na nią :) Dzięki za recenzję
OdpowiedzUsuńBardzo podobne:) Ja też trafiłam na nią zupełnie przypadkiem:)
UsuńBardzo lubię robić czapki i różne nakrycia głowy. Pomysłów nigdy dość !
OdpowiedzUsuńMasz całkowitą rację :)
UsuńJa sprawdziłam, gdzie leży Tybinga ;) biorąc pod uwagę to, że jestem noga z geografii, a nazwa skojarzyła mi się z Afryką, to sprawdziłam, po co im czapki, a się okazało, że to nasi sąsiedzi hehe ciekawe propozycje czapek, proste w wykonaniu, a dzięki kolorkom mają swój urok :)
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że ktoś się skusi:) Faktycznie brzmi bardzo afrykańsko:)
UsuńZa czapkami nie przepadam, ale każdy pomysł na rozpowszechnienie rękodzieła mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMoże w końcu ktoś doceni naszą pracę? :)
Miło by było jakby inni doceniali ile serca i czasu wkłada się w naszą pracę;)
UsuńOo, ale fajna książka! A takie czapki są super, bo proste i ciepłe! A nazwa jaka fajna :D
OdpowiedzUsuńWyglądają na bardzo ciepłe;) Nazwa też mi się bardzo podoba;)
UsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń