Brązowy komin z akcentem zielono - pomarańczowym

Jakiś czas temu na Facebooku opublikowałam zdjęcie z krosnem dziewiarskim firmy Prym z opisem "Herbatka zrobiona, można tworzyć" i w końcu się wytworzyło. Przedstawiam Wam moją pracę na krośnie Maxi, pierwszą w tym sezonie i mam nadzieję nie ostatnią, bo praca na krośnie nawet mi się spodobało. Robiąc pierwszą robótkę zauważyłam, że krosno daję trochę możliwości tworzenia. Na takim krośnie możemy wykonać 3 rodzaje kwadratów. Ja wybrałam średnie. Początkowo nie wiedziałam co z nich powstanie, ale jakoś mąż przechodząc obok przelotnie rzucił hasłem, że fajny komin by z tego był i w sumie trafił w sedno:) Tak moi drodzy mężowie są czasem przydatni nawet w tych sprawach:) Wracając do sedna, komin wykonałam z włóczki Dora w kolorze brązowym, które zostały przewiązane i połączone kolorem zielonym i pomarańczowym za pomocą szydełka. Na koniec obrobiłam całość półsłupkami z pikotkami włóczką brązową. Pierwszy kwadrat był chyba największym wyzwaniem, ale każdy kolejny jak załapie się o co chodzi idzie naprawdę błyskawicznie. Mam nadzieję, że podoba Wam się ta metoda i szczerze zachęcam do wypróbowania:) Oczywiście na krośnie można wykonać nie tylko taki wzór, a odpowiednio połączone kwadraty mogą nam posłużyć do zrobienia poduszki, szalika, poncha itd. Może mąż Wam też coś podpowie?:) 






A to cały sprawca zdarzenia - krosno Maxi


Pozdrawiam
Lady with crochet :))





Komentarze

Popularne posty